Geoblog.pl    niemanaswdomu    Podróże    Tajlandia-Kambodza-Birma    A jednak nie do końca było tak kolorowo
Zwiń mapę
2016
09
gru

A jednak nie do końca było tak kolorowo

 
Finlandia
Finlandia, Helsinki
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 923 km
 
Plan był doskonały, mieliśmy lot z Warszawy do Helsinek, tam 1,5 godziny na transfer do Bangkoku i wakacje. Przerwe w Finlandii już była cała zagospodarowalismy,( kupimy wodę, coś zjemy, może nawet zorze polarna sobie zobaczymy). Wszystko posypało się przez mgłę, zanim wystartowalismy z Warszawy musieliśmy odczekać godzinę w samolocie, jak już byliśmy na miejscu (Helsinki) to okazało się że to lotnisko jest ooooogromne i dobiegniecie z 14 bramki do 32a zajęło nam ponad 20 minut (dla dociekliwych biegliśmy ciągle bez przystanków! A co jak szaleć to szalec). Dobieramy do bramki, na tablicy "last call" pani się uśmiecha, legitymuje nas i wchodzimy na pokład- tak gnalismy a samolot i tak czekał godzinę bo mgła... No coz przynajmniej się rozgrzalismy.
Ogólnie do Bangkoku dolecielismy z godzinnym opóźnieniem (8:05 czasu tajlandzkiego, czyli w Polsce była godz. 2:05).
Jak się domyslacie kolejny wpis będzie dotyczył przygód w Bangkoku ale najpierw musimy jakieś przeżyć!!!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
niemanaswdomu
Nie ma nas w domu
Dominika i Michał
zwiedzili 3% świata (6 państw)
Zasoby: 30 wpisów30 95 komentarzy95 318 zdjęć318 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
04.09.2018 - 22.09.2018
 
 
08.12.2016 - 21.01.2017